www.chemia2009.fora.pl

Gotfryda

ide na fizyczna !

S.

Najlepiej zrobić poprawę jeszcze teraz. Teraz przynajmniej coś jeszcze pamiętamy, a za dwa miesiące?

Marta

też jestem za końcem czerwca

yuka

a ja wam mowie ze i tak poprawka przed wrzesniem nie wypali.

chemia

tez bylabym za koncem czerwca

inussia

czerwiec/lipiec! tylko nie wrzesien.. dochodzi jeszcze mikro i fizyczna.. bedzie gorzej niz teraz.. a watpie ze ktos zacznie uczyc sie w sierpniu.. teraz jeszcze chociaz troche sie pamieta, a za 3 miesiace moze byc slabo

Eleri

30 czerwca niektórzy już mają ustalony termin poprawkowy innego egzaminu. W lipcu ja już mam praktyki. Jestem za wrześniem.

Julkins

niektórzy maja plany juz na wakacje ! wrzesien !!

Gotfryda

pisac sobie mozmy, tak jak z mikro, prowadzacy ustala termin i tyle debaty, a zawsze byl we wrzesniu wiec i teraz tez pewnie bedzie.

wisienka04

W sumie racja, również wolałabym wrzesien ale nie dogodzi się wszystkim,niech prowadzący ustalą i tyle. a moze akurat bedzie dobrze i moze da rade obnizyc próg.

atrzebinska

Jeśli nie nauczyliśmy się teraz przez te trzy dni, a nie którzy mieli więcej czasu...to na pewno nauczymy się kilka dni po tych egzaminach?

Alicja Kawecka

Spytam się we wtorek prof. Muchy kiedy oni widzą termin i dam znać.

Ola J.

Po pierwsze: zawsze znajdzie się jakaś osoba, której termin nie pasuje. Jedni w lipcu wyjeżdżają na ustalone wakacje, inni zaczynają praktyki. Z wrześniem jest podobnie.

Po drugie: "Teraz przynajmniej coś jeszcze pamiętamy, a za dwa miesiące?" Pragnę przypomnieć, że we wtorek czeka nas jeszcze Fizyczna. Nie sądzę by ktokolwiek z entuzjazmem usiadł do nauki Analizy już w środę i nauczył się wszystkiego do poprawki. Jesteśmy wszyscy przemęczeni i nie będzie to łatwe. Mając dwa miesiące można rozłożyć sobie materiał na części i uczyć się go stopniowo nie wszystkiego na raz (nawet przy poprawianiu jeszcze innych egzaminów).

Nie wiem jak jest w Waszym przypadku, ale mój organizm zaczyna się buntować. Ucząc się nie przyswajam tyle materiału ile bym zdołała opanować będąc wypoczęta. Nie pomagają kawy ani inne energetyczne napoje. Jestem po prostu zmęczona i potrzebuję się wyspać. Nie 4 godziny jak robię to ostatnio a 8-10 by móc normalnie funkcjonować.

Więc błagam Was nie mówcie, że jesteście w stanie zdać porządnie ten egzamin w lipcu. Poza tym zgadzam się z Gotfrydą nie mamy nad czym debatować nie my ustalamy terminy. Możemy tylko liczyć na uprzejmość profesorów, że nie zrobią wszystkich egzaminów w ciągu kilku dni jeden po drugim.

madzius3007

nie ma jeszcze wyników więc po co te spekulacje. a wrzesień to jest czas na poprawki.

inka

moim zdaniem i tak sami wybiorą wrzesień tak samo jak dr mulkiewicz i nikt nikogo nie pytał się o zdanie. z tego co słyszałam, to jedynie dr dąbrowska zawsze lubi lipcowe poprawy, reszta przeważnie wrzesień